
Wstep (odc. 1)
Hej. Wybaczcie wszystkie literówki i bledy. Dziwnie sie pisze o sobie o swoich przezyciach. Mam nadzieje, ze bedzie wam sie dobrze czytalo.
Sytuacja rodzinna zmusila mnie aby szukac pracy dorywczej. Po kilku nieudanych przygodach z gastronomia, gdzie prace konczylam w nocy, a na d**gi dzien musialam wstac o 6:00 zrezygnowalam. Postanowilam poszukac czegos innego, np. callcenter… Tak trafilam na ogloszenie na portalu na “o”. Przegladalam po wieczorem dzial “dam praca”.
W ogloszeniu jeden z mezczyzn z mojego miasta szukal “dupiastej do wystepów na pokazach”. Buchnelam smiechem. Rozbawilo mnie slowo “dupiasta”. Niegdy wczesniej sie z nim nie spotkalam. Z ciekawosci kliknelam. Okazalo sie, ze mezczyzna ten ma “biznes”. Dla niemieckiej strony transmituje pokazy, na których widzowie mogli ogladac na zywo co dzieje sie na ekranie. Pierwsza moja reakcja byla chyba naturalna. Nie znalam
faceta, do tego nie czulam sie na tyle pewna swojego ciala zeby sie rozbierac gdziekolwiek, a juz na pewno nie przed obcym.
Nie mam ciala modelki. Mam 160 cm wzrostu. Zawsze tez uwazalam, ze mam nieco za duzo kilogramów. Nie jestem gruba, ale nie moge zrzucic tych kilku kilo które mi przeszkadzaja.
Nie przedluzajac mojej historii, stalo sie tak, ze zaczelam zastanawiac sie czy jednak nie spróbowac. pomyslalam, ze jednak praca to praca i warto miec jakies pieniadze. Odezwalam sie do mezczyzny, który zostawil ogloszenie. Dlugo wymienialismy maila. Opowiadal mi o tym jak to mniej wiecej wyglada, czego ode mnie oczekuje i co moglabym zyskac. Nie jestem materialistka ale wydawalo mi sie wtedy, ze to prosto praca, zarobki sa dobre, a ja z róznych powodów rodzinnych potrzebowalam pieniedzy. Przy okazji tej konwersacji poprosil mnie o podanie moich wymiarów. To byl pierwszy raz w zyciu kiedy zmierzylam swoja talie, biodra, biust… Dla ciekawskich (biust 93, talia 71, biodra 112). Wyslalam mu tez kilka swoich zdjec na których mógl zobaczyc jak jestem zbudowana. Bylo to dla mnie bardzo stresujacy zwlaszcza,ze nie odpisywal przez dluzszy czas.
Na odpowiedz musialam czekac do nastepnego dnia. Dostalam bardzo milego maila. M., bo tak mial na imie wlasciciel tego biznesu, napisal mi wiele milych slów. Zaprosil mnie na kawe, do takiego malego lokalu, w którym jak napisal “bedzie mógl mi opowiedziec o szczególach”. Bylam bardzo zdenerwowana przed spotkaniem. Raz, ze traktowalam to troche jak rozmowe o prace, co zawsze jest stresujace, a dwa, ze obawialam sie, ze uslysze cos w rodzaju: przykro mi, nie nadajesz sie, jestes za gruba…, albo jeszcze cos innego”.
W dniu spotkania pogoda byla slaba. Troche padalo, co jakis czas wychodzilo slonce. Postanowilam ubrac sie tak zeby wyeksponowac to czego Marek szukal w ogloszeniu, czyli duza pupe. To chyba pierwszy raz kiedy wogole pomyslalam, ze taka budowa ciala moze byc jakimkolwiek atutem. Mam chlopaka, ale jakos nigdy nie czulam sie atrakcyjna. Zdecydowalam sie na spodnie, których nie zalozylam od bardzo dawna. Bardzo obcisle, niewygodne. Wlozenie ich bylo dla mnie straszne. Przepchanie bioder i posladków graniczylo z cudem. Jakos sie udalo. Ubralam krótka kurtke, buty i poszlam na autobus.
Cala droge zastanawialam sie czy dobrze robie, ale caly czas sobie tlumaczylam, ze przeciez to nic zlego. Dopiero jade dowiedziec sie o co chodzi tak na prawde. Dotarlam w koncu na miejsce. Troche przed czasem. Czekalam przed lokalem. Tuz przed godzina, o której sie umówilismy dostalam smsa od M. Napisal, ze parkuje auto i ze bedzie za 3 minuty. Dostalam wtedy takiego stresu, ze myslalam, ze nie ustaje. Chcialam juz uciec, ale zobaczylam, ze do lokalu zbliza sie jeden facet. Podszedl do mnie i zapytal czy jestem tu w sprawie pracy. Powiedzialam tylko
– Dzien dobry, tak to ja z ogloszeniami.
M. mi sie przedstawil i zaprosil do srodka. Nie wygladal jak go sobie wyobrazalam. Sama nie jestem wysoka, ale on tez nie wydawal sie wysoki jak na faceta. Mial zakola i lekko siwe wlosy. Od razu rzucilo mi sie tez spory zegarek na srebrnej bransoletce. Do tego mial lancuszek na szyi. To na tyle gruby ze wystawa za koszulki.
Usiedlismy i zaczelismy rozmawiac. Marek troche opowiedzial o sobie. Okazal sie byc po 40stce. Powiedzial, ze 2 lata temu wrócil do Polski z Niemiec zalozyl tutaj firme. Pokazy to dla niego odskocznia od pracy i zony, jak to powiedzial: – musze co jakis czas sie pobawic ale od Ciebie oczekuje profesjonalizmu.
Powiedzial tez, na czym polegaja tak naprawde pokazy. To glównie seksie przed kamera. Podejrzewalam, ze o to dokladnie chodzi, ale do tej pory w naszych rozmowach nie padlo to konkretnie. Staralam sie udawac, ze mnie to nie zdziwilo. Pamietam, ze jeszce, zeby nie wyjsc na jakas naiwna powiedzialam:
– tak, tak, to oczywiste 🙂
Zapytal mnie , czy czesto zmieniam partnerów i jakie mam seksualne doswiadczenia. Wtedy nie wytrzymalam i zaczelam sie czerwienic. Bylam zdenerwowana, bo nie widzialam co odpowiedziec. Nie mialam wielu doswiadczen seksualnych. Spalam z jednym, z moich obecnym chlopakiem. Postanowilam powiedziec prawde. Marek delikatnie sie usmiechnal. Powiedzial, ze pokazy to “prosta sprawa” i na pewno sobie poradze. Reagujac na to, ze mam chlopaka powiedzial, ze moge sie nie przejmowac tym, ze ktos mnie rozpozna. Moge jak on wystepowac w masce, pokazy sa transmitowane tylko na jednym, platnym portalu niemieckim. Dodal tez, dzwieku nie transmituja tak aby nikt nie uslyszal, ze mówimy po polsku, a moja twarz i tak nikogo nie bedzie interesowala.
– Moj kanal jest przeznaczony dla fanów kobiet z duzymi posladkami i na to beda wszyscy zwracac uwage – powiedzialam.
Pózniej padla stawka za jaka mialam to robic. Delikatnie sie usmiechnelam bo byla jak dla mnie bardzo duza. Zapytalam czy to na pewno stawka za wieczór. Powiedzial, ze tak. Zapytal mnie czy mam jakies pytania i kiedy ewentualnie moge zaczac. W tamtej chwili nic sensownego nie przychodzilo mi do glowy. Zapytalam tylko o to jak dlugo juz prowadzi pokazy. Odpowiedzial, ze trwa to od 4 miesiecy, ze na poczatku byly dwie dziewczyny, które co tydzien sie wymienialy. Jedna z nich zrezygnowala poniewaz wyjechala za granice i dlatego szuka zastepstwa.
Nie mialam wiecej pytan, wiec M. powiedzial, ze zostawia mi 2 dni na zastanowienie sie, a tymczasem musi juz isc bo spieszy sie na inne spotkanie. Poprosil zebym wstala i wyszla razem z nim. Powiedzial – widze, ze masz na sobie obcisle spodnie, idz przede mna, chce popatrzec jak pracuja twoje posladki. Poczulam sie dziwnie slyszac cos takiego. Wydawalo mi sie to troche za wulgarne, ale zaraz po tym pomyslalam, ze te posladki maja byc moim i jego narzedziem pracy. Wstalam i ruszylam do drzwi. Gdy wyszlismy z kawiarni bylo juz ciemno. Podszedl do mnie i szepnal – Duza, fajna, jest z czym pracowac. Zapytal czy moze dotknac. Zwrócilam glowe w jego strone i przytaknelam. Potem poczulam jego dlon na posladku.
– bardzo fajna, mloda dupa to jest to, bedzie wielu widzów.
Usmiechnelam sie do niego. Pozegnalismy sie. Odchodzac wspomnial,ze wieczorem wysle mi maila w którym opisze konkretniej jak wszystko wyglada od strony technicznej.
Wracajac do domu czulam sie dziwnie. Z jednej strony M. nie podobal mi sie jako mezczyzna i wizja uprawiania z nim seksu byla raczej nieciekawa. Z d**giej strony w glowie juz zaczelam wydawac te pieniadze. Ponad to poczulam sie, nie wiem jak to nazwac, “doceniona”. Pomysl, ze ktos bedzie w stanie zaplacic za to zeby mnie ogladac byl bardzo mily.
Wrócilam do domu. Moglam w koncu zdjac te niewygodne spodnie. Przebralam sie w dresy i pomyslalam, ze jezeli mam juz zaczac taka prace, to musze jakos sie przygotowac. Odpalilam komputer i zaczelam szukac cwiczen na ujedrnienie posladków. W koncu znalazlam to co mnie interesuje i zaczelam cwiczyc. Przed snem postanowilam sprawdzic skrzynke. Dostalam maila, o którym mówil M.
Napisal mniej wiecej: Czesc. Co do szczególów to pokazy trwaja okolo 2 godzin. Do tego czas na przygotowanie sie i pozbieranie po pokazie. Pracujemy w weekendowe wieczory. Zostawiam Ci dwa dni na zastanowienie. Pomysl na spokojnie. Mysle, ze sobie doskonale poradzisz. Pupa jest fajna i mysle, ze sex bedzie bardzo dobrze wygladal w kamerze. Jezeli sie zdecydujesz i bedziesz chciec to mozesz wpasc w najblizszy piatek o 21:00 pod adres ul…. 4, gdzie nagrywamy pokazy. Zobaczysz sobie na zywo jak to wszystko wyglada…