
Starsza kolezanka z pracy
Pracuje w jednej firmie na nocne zmiany co 2 noc. Jest to praca dosc latwa i przyjemna z dwóch powodów. Jeden to taki ze nic takiego fizycznego nie robie a d**ga to ze mamy tam fajna sprzataczke. Niska blondyneczka wiek ok 38lat dosc spore cycki i dupka.
Pewnego razu zadzwonil do mnie kolega zebym sie z nim zamienil i przyszedl na jego zmiane bo on nie mógl sie tej nocy pojawic w pracy. Zgodzilem sie i przyszedlem za niego. Jedna wada na jego zmianie to taka ze nie ma nikogo tylko On sam i 2 ochroniarzy.
Lecz ku mojemu zaskoczeniu w pracy byla na nocna zmiane sprzataczka. Bylem szczesliwy bo chociaz mozna bylo z kims porozmawiac na przerwie. Po paru przepracowanych godzinach przyszedl czas na przerwe. Tej nocy Malgosia byla ubrana w czarne spodenki i jasno niebieska koszulke na ramiaczka. Jak tylko na nia zerkalem to rózne fantazje przychodzily mi do glowy.
Siedzialem na przerwie po czym dosiadla sie do mnie Malgosia.
– Jak tam leci? – Zapytala
– jakos leci po malu do przodu.- zasmialem sie.
– ja juz skonczylam ide wziac prysznic i jade do domu.
I wtedy podniosla sie i wyszla. Od razu zaswiecilo mi w glowie ze bede ja podgladal.
posiedzialem jeszcze chwile wyczekalem momentu jak wejdzie pod prysznice. Oczywiscie mielismy je osobno ale z wejsciem do damskich nie bylo najmniejszego problemu.
Podnioslem sie i zawedrowalem ku damskim prysznica. Gdy otworzylem drzwi od lazienki slyszalem ze woda juz sie leje na Malgosie.
Stanal mi niesamowicie szybko. szyba byla zaparowana i widzialem tylko zarys jej walorow. wiec postanowilem wejsc na sedes i patrzec na nia z gory. Sutki stalu jej na bacznosci widzialem dokladnie bo akurat myla sobie wlosy. Niestety za chwile stalo sie cos fatalnego. cala lazienka zaparowala i wszystko pokrylo sie malymi kropelkami wody i kibelek staal sie mokry. W ulamku sekundy noga zeslizgnela mi sie z sedesu i narobilem dosc duzo halasu. Malgosia otworzyla prysznic wyjrzala i jak gdyby nigdy nic sie nie stalo zapytala czy nic mi nie jest. odparlem ze nie i podnioslem sie na nogi. I to co za chwile uslyszalem wprowadzilo mnie w stan oslupienia.
– chcesz zobaczyc jak sie myje pod prysznicem? zapytala
Milczalem bo robilo mi sie glupio. Zapytala jeszcze raz
– chcesz?
– tak chcialbym – odparlem.
– mogles powiedziec od razu a nie zachowywac sie jak dziecko – odpowiedziala.
Weszla z powrotem pod prysznic i zaczela sie myc. prowokowala mnie bylo to widac na pierwszy rzut oka. Namietnie myla swoje spore piersi. Dotykala je i piescila. Kutas stanal mi natychmiast, nic nie myslac rozpiolem rozporek i wyjalem kutasa i zaczalem sobie go masowac. Kiedy to zobaczyla jej palce powedrowaly do jej lekko owlosionej dziurki. Jeczala i pomrukiwala patrzac sie na mojego chuja.
– rozbieraj sie- jeknela.
– rozbieraj sie i wchodz tu do mnie.
Wiedzialem ze nie mam juz zbytnio czasu bo musze wracac do pracy. Ale nie moglem zmarnowac takiej sytuacji. szybko rozebralem sie i wszkoczylem do niej pod prysznic. Malgosia od razu przystapila do dzialania, ukucnela i zaczela ssac mi kutasa.
Robila to niesamowicie. Ssala go i masowala swoimi raczkami.
– Zerznij mi dupsko, w torebce sa kondony – powiedziala
podalem jej gumke ktora zalozyla mi na kutasa i wypiela sie.
– pierdol mnie mocno krzyknela
– dobrze Paniu Malgosiu – odparlem.Byla ode mnie sporo starsza bo ja mam 22 lata a ona ok 38-40
Wjechalem w nia jak w maslo. Czulem ze uwielbia ten sport wyginala sie i pojekiwala a ja dymalem jej dupsko ile tylko mialem sil. Po chwili odsunela sie zlapala mnie za chuja i zdjela gumke i powiedziala ze chce bez niej. Troche sie balem ale co tam, raz sie zyje. wyszlismy z pod prysznica na kafelki, rozlozyla recznik i polozyla sie z rozszezonymi nogami i kazala zebym jej przepchal muszelke.
Bzykalem ja i trzymalem za cudowne piersi ona krzyczala i gryzla sobie wargi zebami. Widzialem ze jest jes dobrze ale i ja czulem ze juz dlugo nie wytrzymam i sie spuszcze.Powiedzialem jej to
– zaraz dojde
– fajnie zlej mi sie w cipke zalej ja cala. odparla
bzykalem sie jeszcze z nia j=chwile po czym spuscilem sie jej wprost do cipki bylo cudownie nie mialem juz sily wiec wyszedlem z niej ale ona widocznie miala malo bo z torby wyjela dosc spore dildo i zaczela robic sobie dobrze. Cala sperma wyplywala z niej a ona bzykala sie wibratorem i brala go do ust oblizyjac swoje i moje soki. kutas znow zaczynal mi stawac. Malgosia to zobaczyla i powiedziala.
– wchodz we mnie jeszcze raz. Wypieprz mnie raz jeszcze.
Dalem jej kutasa do buzi zeby go dobrze wyslinila po czym zaczalem jebac ja w dupe bo dildo miala ciagle w swojej cipce.
Krzyczala coraz glosniej i glosniej po czyk krzyknela dochodze, i po krotkirj chwile doszla. Wyplynelo z niej duzo sokow a ja nadal piepszylem jej dupsko. Bylo mi dobrze i chcialem jeszcze raz sie spuscic wiec zapytamel.
– Moge jeszcze raz sie zlac? tylko tym razem w pupe? zapytalem
– Tak ! Tak ! zrob to – odparla wiec nie przestawalem i po chwili zlalem sie jej po raz d**gi. Nie mialem juz sily ale ona jeszcze wziela mojego kutasa do ust i delikatnie obciagala. Widac bylo po niej ze tez jes zmeczona. Possala go jeszcze chwile po czym wzielismy razem prysznic.
– Mam nadzieje ze na jednym numerku sie nie skonczy – powiedziala
– tez mam taka nadzieje – odparlem
Wyszlismy z pod prysznica wymienilismy sie nr telefonu i poszlism w swoje strony ona do domu a ja do pracy. Tej nocy nie zapomne do konca zycia. 🙂