Opiekunka

Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32

Opiekunka
Moich rodziców gdy – bylem kilkuletnim szczawiem – w domu nie bylo prawie wcale, takze od najmlodszych lat bylem zdany na wszelkiego rodzaju opiekunki i nianki.Jednak nie od razu znalezli ta odpowiednia, której nie fundowalem dziesieciu kregów piekla gdy sie mna zajmowala. Udalo mi sie przepedzic chyba cztery z nich. Nie mogly po prostu sobie ze mna poradzic. Taki byl oficjalny powód ich odchodzenia, choc nie staralem sie specjalnie ich pozbyc. Wszystko sie zmienilo gdy zatrudniona zostala pani Ewa. Trzydziestoletnia blondynka, która az palila sie zeby zajmowac sie dziecmi. Wtedy nawet sobie sprawy nie zdawalem, ze ta kobieta zagosci w moim zyciu na kilkanascie lat. Na poczatku zajmowala sie wszystkimi sprawami zwiazanymi ze szkola i zabawa. Potem, gdy robilem sie starszy zabawa odeszla na dalszy plan, a ona stala sie czyms bardziej na ksztalt gosposi niz niani. Rodzice potrafili wyjechac gdzies na dlugie tygodnie wpadajac do domu na dzien lub dwa. W ten oto sposób czas glównie spedzalem z pania Ewa. Razem jezdzilismy na mecze, treningi i czasami zdarzalo sie, ze obiad jedlismy na miescie. Bylem wtedy juz normalnym 16 latkiem wiec i ona zaczela mnie interesowac troche inaczej niz normalnie. Ze zwyklej krecacej sie po domu kobiety stala sie obiektem moich westchnien. Stalo sie to dzieki moim niezawodnym kolegom, którzy po krótce twierdzili, ze niezla niej dupa. Ja widzialem ja w swój wlasny sposób. Zaczalem dostrzegac jak odrzuca reka wlosy, jak ubrania które nosi doskonale podkreslaja jej figure. Coraz czesciej skupialem uwage na dlugich nogach które uwielbiala pokazywac. Latem zawsze nosila spódnice w bialym kolorze. To byl jej ulubiony kolor. Kiedy tylko mogla miala na sobie cos bialego. Dla mnie byla istna anielica. Nie tylko nogi Ewy przykuwaly moja uwage. Chec zajecia sie jej piersiami byla równie intensywna. Wyobrazalem sobie jakby to bylo gdybym mógl ich dotknac, popiescic. Oczywiscie bylem nastolatkiem, wiec pomoc Ewy stawala sie powoli zbedna. Tak tez nasze drogi sie rozeszly, nie widywalismy sie wcale, zero kontaktu. Dopiero niedawno spotkalem pania Ewe w jednym z supermarketów. Nie widzialem jej przez 6 lat. Widocznie taki okres czasu nie jest wystarczajacy, zeby sie zmienic. Nadal z pieknymi dlugimi wlosami, w bialej sukience która zupelnie nie pasowala do zakupów, odkrytymi nogami w butach na obcasie. Jedyne co sie zmienilo to okulary które zagoscily na jej nosie. Kilkukrotnie przemykalem w poblizu, chcialem zeby to ona mnie pierwszego zobaczyla. W koncu podszedlem i zagadalem.

-Dzien dobry pani Ewo.
-Dzien dobry, my sie… O rany! Artur, jak ja dawno Cie nie widzialam. Co u Ciebie?
-Wszystko w porzadku, tylko nadal przesiaduje w domu sam.
-Rodzice sa goscmi w swoim domu. Chyba po tylu latach przywykles, prawda?

Nie bede ukrywal, jedyne co mi teraz chodzilo po glowie, to zeby zerwac z niej te ciuchy i zobaczyc co ma pod nimi. Szybko sie jednak opanowalem i staralem sie w jakis sposób wplesc do rozmowy mozliwosc spotkania sie.

-Przywyklem do tego, ze pani zawsze byla w poblizu. Teraz siedze sam.
-Przeciez nie moge byc z Toba caly czas, jestes na to juz za duzy.
-Tak, tylko o wiele lepiej sie spedza czas kiedy mozna z kims porozmawiac.
-Tesknisz za mna co?

Tesknilem za dotykiem jej dloni na moim policzku, za tym, jak przeczesywala mi wlosy palcami, a najbardziej za calusami które czasami przemycala na pozegnanie lub gdy wygralem mecz.

-Jasne, ze tak. Lubilem pani towarzystwo. Moze spotkamy sie i porozmawiamy?
-Swietny pomysl, kiedy masz czas?
-Cóz no.. liczylem, ze moze teraz moglibysmy gdzies isc.
-Wybacz, ale wlasnie jestem w drodze na impreze urodzinowa mojej kolezanki. Musimy kiedy indziej sie dogadac.
-Dobrze wiec, dam pani mój numer telefonu, jak bedzie pani wolna czekam na telefon.

Patrzylem jak odchodzi troche zawiedziony. Nie wiem sam co sobie ubzduralem, ale liczylem na cos wiecej. Wrócilem do domu i usiadlem przed telewizorem. Mialem juz otworzyc sobie piwo gdy zadzwonil mój telefon. Odebralem, wcale mnie nie dziwilo, ze to Ewa. Zapytala czy mam samochód i czy móglbym po nia przyjechac pod adres który mi poda. Bez wahania sie zgodzilem i ruszylem w droge. Zajezdzajac pod dom widzialem ja z daleka. Wsiadla bez slowa. W milczeniu oczekiwalem na to co powie. Podala mi swój adres i ruszylismy. Nie moglem sie powstrzymac i zapytalem o co chodzi.

-Poklócilysmy sie. Zarzucala mi, ze uwodze jej syna.
-W sumie nie wiem co powiedziec. To prawda?
-Oczywiscie, ze nie. Ty tez mi nie wierzysz?
-Akurat ja pani wierze, co jak co ale ufam pani.

Jeszcze kilka razy upewnilem ja, ze jestem po jej stronie. Ewa stala sie od razu jakby weselsza. Czulem, ze ona równiez potrzebuje kogos z kim moze spedzac czas. Na miejscu przekonalem sie, ze mieszka w calkiem sporym domu z równie sporym ogrodem. Bylo juz pózno, pomoglem zamknac Ewie brame i furtke po czym ruszylem za nia do domu. Calkowicie zamierzonym kroczylem za nia. Sukienka ciasno opinala jej posladki. Wyjatkowo przyjemny widok ruszajacego sie tyleczka wprawial mnie w coraz wieksze zaklopotanie. Po wejsciu do srodka Ewa kazala mi usiasc w salonie na sofie, rozgoscic sie i poczekac na nia. Kilka minut nieobecnosci mojej bylej niani dalo mi mozliwosc rozejrzenia sie po salonie. Widzialem zdjecia, byla na nich sama. Uslyszalem tupanie jej obcasów. Weszla do salonu w rekach trzymajac dwa kieliszki z winem. Wreczyla mi jeden po czym usiadla obok mnie wciagajac kolana na sofe.

-Chyba nie powinienem pic skoro przyjechalem samochodem.
-O nie. Dzis nigdzie juz nie pojedziesz. Zostajesz u mnie.
-Dobrze wiec, do dna.
-Tylko mam jedno lózko.
-Moge spac na sofie mnie to nie robi problemu.
-Zle mnie zrozumiales. To byla informacja dla Ciebie, ze spisz ze mna. Oboje jestesmy juz dorosli, to nic zlego.
-No tak, tylko, ze…
-Za bardzo sie przejmujesz. Równie dobrze moglibysmy sie tutaj kochac i nic sie nie stanie.
-O rany, ja nawet.. nie wiem co powiedziec.

Ewa przysunela sie do mnie i reka przeczesala wlosy. Spojrzala prosto w oczy i zapytala:

-A wiec? Chcesz sie dzisiaj kochac?
-T..Tak.
-Swietnie!

Usmiechnela sie po czym zaczelismy sie calowac. Nasze usta sie zetknely. W koncu moglem dotknac tych rózowych, delikatnych ust. Jezyk Ewy szybko znalazl sie w moich ustach. Reka usilowala rozpiac mi pasek. Nie wychodzilo jej to. Byla zbyt skupiona na calowaniu. Gdy sie ode mnie oderwala, szybko zaczalem calowac jej szyje. Glosny oddech wydawal mi sie podniecajacy. Bez zadnych powstrzymujacych mnie slów ani gestów zaczalem ja obejmowac. Lewa reka gladzilem uda pani Ewy, prawa zas staralem sie piescic piersi. Przerwala mi jednak dosc pewnie.

-Nie tak predko. Najpierw zdejmij spodnie.

Zerwalem sie szybko i w mgnieniu oka pozbylem sie spodni i bokserek. Ewa wsparla glowe na reku i przygladala sie mojemu sterczacemu juz na bacznosc penisowi. Wstala, chwytajac mnie za ramiona posadzila na sofie z powrotem. Przeciagajac rekoma po mojej klacie zatrzymala sie przy fiucie. Chwycila go w dlon i zaczela poruszac w góre i dól. Robila to powoli i pewnie, obserwujac moja reakcje. Przysuwala usta do czubka robiac dzióbek, wysuwala jezyk jednak nie dotykala go. Chciala sie ze mna podroczyc. W momencie gdy zobaczyla jak z czubka wycieka odrobina spermy pocalowala go, oblizujac potem powoli usta. Mimo, ze nie moglem sie doczekac, az wezmie go do ust, podniecala mnie ta zabawa. Wtedy swoja wolna reka zaczela masowac jadra. Szybko przerwala i wsunela jeden palec do ust. Wyjela go powoli i zataczala do okola po zoledziu. Doszla chyba do wniosku, ze wystarczy tego kuszenia i wysunela mocno jezyk po czym zaczynajac od jader przesunela nim wzdluz calego pracia i oblizala czubek tak jak wczesniej robila to palcem. Zrobila to kilkukrotnie, w koncu wsunela odrobine do ust, zaczynajac ssac. Nie mogac sie powstrzymac polozylem reke na jej glowie i delikatnie zaczalem przyciskac. Bez zadnych oporów wsuwala sobie mojego fiuta do ust, wyraznie zadowolona, ze w koncu podjalem jakas akcje. Odglos jej siorbania dodatkowo mnie podniecal. Gdy czulem, ze dochodze powiedzialem o tym Ewie. Ta przestala ssac i wrócila do walenia konia. Tym razem jednak robila to szybko, zdecydowanie. Dlugo na efekt swoich rak nie musiala czekac. Wystrzelilem spora ilosc spermy zachlapujac czesc sofy i troche jej ubranie. Wstala, przesunela rekoma po udach pochylajac sie w moja strone.

-Nie chcemy zeby moja sukienka sie pobrudzila, prawda?
-Na pewno nie bardziej niz juz jest – odparlem zniecierpliwiony.

Zwinnie zdjela ja z siebie, jednym ruchem. Patrzylem jak zaczarowany. Odsunela noga pod stojacy niedaleko stól moje spodnie i swoja sukienke. Jej piersi okrywal koronkowy, oczywiscie bialy stanik z majteczkami do kompletu. Odgarnela wlosy do tylu i usiadla na mnie okrakiem. Zblizyla twarz i wyszeptala:

-Mam nadzieje, ze zaraz bedziesz gotowy do dalszej zabawy.

Po czym zaczelismy sie na nowo calowac. Chwycilem od razu za jej pupe i macalem jak szalony. Mój penis powoli wracal do pionu i zaczynal ocierac sie o nia. Gdy to poczula, odchylila sie i sciagnela odrobine stanik tak, ze obie jej piersi sterczaly przed moja twarza. Przekrecila sie, sciskajac mojego fiuta miedzy udami, reke zarzucila mi za glowe przysuwajac swoje cycuszki do mojej twarzy. Zaczalem ssac jej twarde i grube sutki. Ona ruszajac udami stymulowala mojego czlonka. Robila to dosc nieporadnie, dlatego pchnalem ja na plecy i lizac nadal jej piersi zaczalem posuwac penisem miedzy jej udami. Teraz moglem tez piescic oba cycki a nie tylko jeden. Przerywalem na chwile, zeby móc znowu pocalowac te aksamitne usta. Zbyt lapczywie cieszac sie cialem mojej opiekunki wystrzelilem znowu na sofe przy okazji zwilzajac majteczki Ewy, które wciaz miala na sobie.

-Poczekaj, jak tak dalej bedziemy sie bawic bede musiala wyrzucic ta sofe.
-Ja przepraszam, moglem uprzedzic.
-Och, nie przejmuj sie. Milo mi, ze az tak Cie podniecam. Chodz, idziemy do lózka.

Szedlem za Ewa która tym razem zdjela stanik juz calkowicie, po czym rzucila go do mnie. Zatrzymala mnie wymownym pocalunkiem i chwile po nim zdjela równiez mokre majteczki. Polozyla je na szafce i ogladajac sie przez ramie rzucila:

-Jak bedziesz wychodzil, mozesz je wziac.

Podazalem za nia dalej, do schodów. Wchodzila powoli, z gracja, krecac przy tym tyleczkiem jak tylko mogla. Nie wytrzymalem juz i zlapalem ja za oba posladki. Calowalem je i lizalem. Ewa jedynie nieznacznie wzdychala. Rozchylilem jej posladki i mimo, ze mialem przed soba jej cipke, wolalem zajac sie d**ga dziurka. Liznalem wiec czubkiem jezyka i od razu uslyszalem reakcje Ewy:

-Jeszcze nikt mnie tam nie lizal.
-Pozwoli mi pani byc pierwszym?
-Juz jestes.

Zadowolony z braku jakichkolwiek oporów z jej strony zaczalem swidrowac jej tyleczek jezykiem. Posladki otulaly moja twarz. Ewa co jakis czas jedynie wysapywala zebym nie przestawal. Wbijalem jezyk w jej dupe coraz bardziej. Zatrzymywalem sie tylko po to, zeby liznac kilka razy oba sliczne póldupeczki. Choc jak mówila byl to pierwszy raz kiedy ktos obrabial jej doslownie dupe, latwo bylo wyczuc, ze przypadlo to do gustu Ewie. Rekoma zaczela dociskac moja glowe do siebie, czasami tylko rozchylala szerzej zebym mógl liznac kilka razy dokladniej. W koncu zaczalem wbijac jezyk coraz glebiej do srodka, coraz szybciej. Miala mocno osliniony tylek. Po kilku chwilach odepchnela mnie dupa, po czym przykucnela na przeciwko mnie i pocalowala namietnie. Nastepnie chwycila moja reke i zaciagnela do swojej sypialni. Tam polozyla sie na lózku, rozlozyla nogi i powiedziala:

-Teraz zajmij sie moja cipeczka tak samo dobrze, jak zrobiles to z moja d**ga dziurka. I spisz sie, to moze nawet pozwole Ci tam wejsc.
-Postaram sie, choc nie mam w tym wprawy.

Przysunalem sie blizej i zaczalem lizac. Nogi pani Ewy szybko wyladowaly na moich plecach skrzyzowane. Przeszkadzalo mi to odrobine, ale dotyk jej wspanialych nóg byl zbyt podniecajacy. Lizalem jej cipke najpierw w góre i w dól, po czym chwile jej lechtaczke. Niedlugo potem zaczalem dlonia masowac ja delikatnie. Staralem sie wykonywac jezykiem okregi i po prostu lizalem tez w kazda strone gubiac sie w tym co robie. Trwalo to jeszcze kilka minut, ale Ewie wystarczylo. Rozluznila swój ciasny chwyt którym trzymala mnie nogami i kazala wsunac mojego penisa do jej pochwy. Zrobilem co kazala powoli, patrzac na nia. Wsparla sie na lokciach, zarzucila wlosami i oblizala usta. Wszedlem do srodka, a ona jedynie cicho mruknela. Pochylilem sie do przodu i zaczalem ja posuwac. Lewa reka chwycilem za jej piers, palcem drazniac jej sutek. Gwaltownie zlapala mnie za glowe i przysunela do siebie. Nasze usta spotkaly sie po raz kolejny. Caly czas równomiernie ja posuwalem. Nie spieszylem sie, staralem sie wytrzymac jak najdluzej. Zaproponowalem zmiane pozycji. Zgodzila sie. Polozylem sie na plecach, liczac, ze teraz ona bedzie na górze. Ewie jednak o wiele bardziej podobala sie mysl zeby possac mi fiuta. Lizala wpierw oba jadra, dlonia operujac przy glówce. Swoim szerokim jezykiem okrywala wrecz caly zoladz. Zatoczyla kilka kólek na nim i momentalnie wsunela sobie najdalej jak mogla. Przydlawila sie lekko po czym zaczela po prostu ssac. Gdy juz naslinila mojego penisa wystarczajaco mocno, nacelowala na swoja cipke i powoli usiadla. Nachylila sie i przytrzymala mnie za rece. Biodra Ewy juz czynily swoja magie. Wpatrzony w bujajace sie mi przed twarza piersi, jak równiez twarz mojej kochanki czulem sie niesamowicie. W koncu puscila mnie, prostujac sie i odchylajac glowe do tylu. Korzystajac z okazji dorwalem sie sterczacych sutków. Dlonmi powedrowalem znowu na uda. Gladzilem je, sciskalem. Zmienilem obiekt pieszczot na szyje Ewy. W tym momencie wyszeptala:

-Wez mnie od tylu, slyszysz? Od tylu…
-Jasne, slysze.

Zeszla ze mnie, wydawala mi sie juz zmeczona. Zabawialismy sie co prawda juz jakis czas. Ulozyla sie na lózku wypinajac wysoko swoja zgrabna pupke. Wszedlem w nia szybko i równie szybko ja posuwalem. Jeczala coraz glosniej. Zlapalem ja za wlosy i pociagnalem. Podobalo sie to nie tylko mnie, ale równiez i jej. Bzykalismy sie w ten sposób przez kilka kolejnych minut.

-Pani Ewo, ja zaraz dojde.
-We mnie skoncz, nie wyciagaj. Chce zebys skonczyl w mojej cipce.

Gdy to powiedziala nie hamowalem sie juz. Krótko po tym wystrzelilem kolejny ladunek spermy tym razem juz nie na meble, ale prosto w cipke mojej opiekunki. Oboje upadlismy na lózko obok siebie. Widac bylo po niej, ze jest zadowolona.

-Zawsze pani potrafila zapewnic swietna rozrywke.
-Ale nigdy nie zapewnialam Ci rozrywki dupa.
-To zawsze mozna nadrobic.
-Nie uwazasz chyba, ze dzis jest wystarczajace, prawda?
-Rozumiem to jako propozycje dalszego utrzymywania kontaktu.
-Masz to rozumiec jako obowiazek zaspokajania mnie.
-W porzadku.

Rozmowa jeszcze chwile trwala. Glównie wspominalismy. Jak juz nam sie znudzilo poszlismy spac. W nocy budzilem sie kilka razy, nie do konca wiedzac czy to co sie wydarzylo to byla prawda. Lezaca obok mnie Ewa byla potwierdzeniem. Rano, nie bylo jej juz obok. Slyszalem jednak prysznic. Po chwili wyszla z lazienki owinieta w recznik. d**gim miala owiniete wlosy. Polozyla sie na lózku odslaniajac swoja dupke.

-Musisz pewnie niedlugo isc.
-Az tak sie nie spiesze.

Lezala na boku, rozchylajac posladki. Przysunalem sie i zaczalem znowu lizac jej tylek. Dlugimi liznieciami siegalem równiez jej cipki, jednak skupialem sie glównie na dupie. Wpychalem jezor do srodka, lizalem oba póldupki. Dostalem pelne sniadanie do lózka. Faktycznie jednak nie moglem zostac juz u niej za dlugo. Odprowadzila mnie do drzwi nadal bedac owinieta recznikami.

-Bede do Ciebie dzwonic. Masz odbierac bo jak nie, to bede musiala Cie ukarac.
-Dobrze, prosze pani. Na pewno.
-Od teraz mozesz mi juz mówic po imieniu.
-Bede pamietal. Do zobaczenia.

Wyszedlem przed jej dom do swojego samochodu. Po kieszeniach szukalem kluczyków. Nie bylo ich. Wtedy zadzwonil telefon. Oczywiscie to byla Ewa. W sluchawce uslyszalem jedynie, ze jesli chce swoje klucze, bede musial na nie zasluzyc. Stala w oknie ze swoim szelmowatym usmiechem. Wygladalo na to, ze nie wróce za szybko do domu.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir

ankara escort şirinevler escort mecidiyeköy escort şişli escort bakırköy escort görükle escort bayan bursa anal yapan escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort şişli escort sex izle brazzers rokettube sincan escort rus escort çankaya escort mecidiyeköy escort bursa escort bayan görükle escort bursa escort bursa merkez escort bayan Hacklink Hacklink panel Hacklink bursa escort ankara escort Ankara escort bayan Ankara Escort Ankara Escort Rus Escort Eryaman Escort Etlik Escort Sincan Escort Çankaya Escort hurilerim.com Escort erzincan escort erzurum escort eskişehir escort giresun escort gümüşhane escort hakkari escort hatay escort ığdır escort ısparta escort istanbul escort Anadolu Yakası Escort Kartal escort Kurtköy escort Maltepe escort Pendik escort Kartal escort beylikdüzü escort antalya rus escort escort sincan escort dikmen escort escort escort escort travestileri travestileri keçiören escort etlik escort çankaya escort porno mamasiki.com bucur.net hayvanca.net lazimlik.net cidden.net Escort bayan Escort bayan escortsme.com anadoluyakasikadin.com kadikoykadin.com atasehirkadin.com umraniyekadin.com bostancikadin.com maltepekadin.com pendikkadin.com kurtkoykadin.com kartalkadin.com Hacklink istanbulspor.net şişli escort bursa escort ankara travesti By Casino bursa escort görükle escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort