Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32
Bal Andrzejkowy
Impreza andrzejkowa miala sie odbyc w jednym z osrodków wypoczynkowych nad zalewem Koronowskim. O tym, ze mamy tam pojechac dowiedzialem sie od mojej zony na jakies 3 tygodnie przed Andrzejkami.
Zapytala jakie mamy plany na organizacje moich imienin, odpowiedzialem, ze nie mam jeszcze planów i pomysle co i jak….. Ona na to, ze moze bysmy pojechali z naszym znajomymi, malzenstwem, Justyna i Adamem do osrodka niedaleko Bydgoszczy. Bo jak stwierdzila moja zonka, „razem z Toba mogla by swietowac Justyna, bo w ten sam dzien obchodzi imieniny”. Pomyslalem, ze to dobry pomysl i przystalem na propozycje. Czas szybko leci i ani sie obejrzalem byly Andrzejki.
Cala czwórka wsiadamy do auta i jedziemy do osrodka. Chyba tylko ja nie przeczuwalem co bedzie sie dzialo wieczorem i w nocy.
Justyna byla z nas najmlodsza, miala 27 lat okolo 173 -175 cm wzrostu,
Szatynka z wlosami siegajacym ramion, biust 70B szczupla, waskie biodra, odstajacy tyleczek, dlugie nogi. Byla w kregu zainteresowan wielu mezczyzn, którzy wodzili wzrokiem za nia …..
Jej maz Adam tez budzil zainteresowanie, ale u plci przeciwnej. Mial chyba z 190- 193cm wzrostu blondyn niebieskie oczy, dobrze zbudowany, znajacy swoja wartosc i z umiejetnosciami podrywu, jak mówila jego zona Justyna.
Teraz Magda.. moja polówka. Brunetka 164cm wzrostu, 70 C , drobna szczupla petarda, 52 kg seksapilu. Wszystko na miejscu, proporcjonalna, seksowna mamuska naszego dziecka. A zapomnialbym o wieku 29 lat.
Ja bylem najstarszy; 30 lat, 181cm wzrostu, brunet, podobno przystojny,
Przed ta impreza nic wiecej niz „normalne” wspólne zabawy nas nie laczylo. Justyna i Adam byli po prostu dobrymi znajomymi z którymi bylismy na niejednej imprezie.
Teraz mialo sie to zmienic.
Dojechalismy na miejsce. Osrodek jak osrodek,,, ludzi pelno podjezdzaja autami, lokuja sie w pokojach… bo o 20.00 zaczyna sie bal Andrzejkowy.
My mamy apartament typu studio, pokój, pokój wspólny korytarz i lazienka. Justyna i Adam w jednym pokoju, my w d**gim.
Szybkie przebieranki, no mezczyzni zrobili to szybko, znacznie wolniej szlo to naszym kobietom.
Ale warto bylo na nie poczekac, bo efekt byl piorunujacy.
Justyna wygladala wspaniale, Ladna fryzura, lekko upiete wlosy, delikatny makijaz, dluga, jedwabna, przylegajaca do ciala sukienka z rozcieciem na prawym udzie siegajacym prawie biodra.
Przy kazdym kroku sukienka tak sie rozchylala, ze patrzac na nia mialem wrazenie ze zaraz rozchyli sie tak, ze uda mi sie dostrzec czy Justyna ma majteczki, czy moze nie ma ich ? Tyl sukienki tez robil wrazenie, wyciecie na plecach bylo tak spore, ze siegalo do polowy pleców i juz pewne bylo, ze nie zalozyla stanika,,,, Jej sutki sterczaly odznaczajac sie wyraznie na materiale sukienki. Adam zauwazyl, ze taksuje jego zone i z usmiechem podszedl do nie mówiac ;” Andrzej zaniemówil na Twój widok” i pocalowal ja w usta i szyje. Justyna przyjmujac pocalunki stala przodem do mnie i bezczelnie gapila sie na mnie. Wtedy zazdroscilem Adamowi, ze nie jestem na jego miejscu. Jego zona a moja znajoma, przyjaciólka wygladala powalajaco. !
W tym momencie z lazienki wychodzi moja Maga. I……………… prawie padlem z wrazenia. Seksbomba……. T to moja na wlasny prywatny uzytek. Moja kochana pozakrecala te kruczoczarne wlosy, zrobila ostry jak na nia makijaz, rzeklbym kurewski i patrzac tylko i wylacznie na sama twarz i wlosy mialem ochote ja dopasc i tak jak to nieraz robilem w domu…. Wyruchac w usta. Teraz tym wieksza niz zwykle chyba z powodu koloru szminki, która miala na ustach.
Nie patrzylem na Justyne i Adama, po prostu byla tylko Magda i jej kreacja, Krótka, ledwie zaslaniajaca posladki, tak na oko z 10 cm ponizej konczacej sie pupy. Az mnie zatkalo, bo nigdy tak kuso sie nie nosila.
Góra sukienki na cienkich ramiaczkach, brak stanika i spory dekolt z przodu, a jeszcze wiekszy z tylu, siegajacy posladków, az do wygiecia kregoslupa. Sukienka wiecej odslaniala, niz zakrywala. Sukienka przylegajaca do ciala o srebrnym kolorze,, jaki material nie wiem…ale zakrywal malo, dobrze przylegal do ciala mojej ponetnej zony…no i czerwone buciki na wysokim jak na nia obcasie.
Wygladala jak milion dolców, do których chcialem sie dobrac.
Kutas lekko drgnal i nie moglem sie powstrzymac by podejsc i zaczac ja calowac. Chwycilem ja w pasie i próbowalem ja pocalowac lecz, odsunela sie z ustami mówiac, ze zjem jej pomadke i teraz o calowaniu moge zapomniec!
Przyciagnalem ja mocno do siebie i pocalowalem w szyje i po uszku, przenoszac swoje rece na jej posladki. Wsunalem je pod sukienke i jade nimi nizej tam gdzie konczylo sie wyciecie na plecach. I Tutaj kolejne zaskoczenie, moja luba nie ma na sobie majtek !! Nic,, Bylem zaskoczony, poniewaz nigdy tak nie robila, a na dodatek przy tak kusej i prowokacyjnej kreacji pozwolila sobie na tak odwazny ruch. Zaskoczenie i podniecenie mieszalo sie ze soba. Podniecenie wyczula moja Magda, bo dobrze wiedziala co na mnie dziala. Przytulila sie do mnie na chwile obejmujac rekoma mój kark, a ja w tym czasie mialem mozliwosc dokladnego sprawdzenia czy naprawde moja zona nie zalozyla majteczek?. Nie bylo majtek, stanika, tylko krótka bardzo krótka sukienka i obledne buty. Zauwazylem równiez, ze moja zona zalozyla na noge, tuz w okolicach kostki maly delikatny zloty lancuszek i i delikatne zlote kolczyki. I tak ubrana, a moze bardziej rozebrana chciala isc na impreze
na której bedzie kilkadziesiat par. Wiedzialem tez, ze jesli moja zona jest tak skapo ubrana to w powietrzu wisi jakies szalenstwo seksualne, bo wczesniej ubierala sie tak, tylko na imprezy siwingierskie na których bylismy dopiero dwa razy.
Po chwili olsnienia moja zona, zauwazylem ze Adam i Justyna patrza z pozadaniem na moja kobiete, która w ogóle niczym sie nie krepowala i widac bylo, ze sprawia jej duza przyjemnosc nasze gapienie sie. Adam zagryzal wargi i patrzyl pozadliwie, a Justyna komplementowala Magde.
– Moze sprawdze czy Twoje cycuszki beda caly wieczór na swoim miejscu i podczas tanca nie wyskocza z Twojej sukienki? Mówiac to podeszla do Magdy i zaczela pociagac za material sukienki i sprawdzac czy nic nie bedzie widac podczas tanca. Rozciagajac material umyslnie lub nie, pokazala nam wszystkim kawaleczek ladnej duzej piersi Magdy. Adam i ja nie moglismy spokojnie i trzymajac rece w kieszeniach spodnim jak na sygnal zaczelismy masowac kutasy. A Justyna nie przerywala sprawdzania, czy wszystko bedzie w porzadku odwrócila Magde tylem do nas i zaczela zachwycac sie jej dlugim wycieciem na plecach, wkladajac palec za krawedz wyciecia spostrzegla, ze Magda nie ma majtek.
– Nie masz majtek na sobie – zapytala.
– Nieeee odpowiedziala usmiechajac sie do mnie i Adama.
Adamowi zaswiecily sie oczy i mówiac do mnie podnieconym glosem
-Ty to masz odwazna zonke,
Po tych slowach zareagowala Justyna – Ja tez nie mam na sobie nic po za sukienka- oswiadczyla pewnie.
– Co ? zapytal Adam.
– To co slyszales, i stanela do nas bokiem od strony tego oblednego rozciecia w sukience rozchylajac je na tyle, ze widzielismy jej cala zgrabna nózke wraz z czescia pieknego plaskiego brzuszka. Zrobila to na tyle cwanie, ze nie pokazala nam wzgórka ani cipki. Jak na znak obaj z Adamem westchnelismy glosno widzac te skarby.
Nie wierze do konca Tobie, ze nie masz majteczek, moze bys nam lepiej sie zaprezentowala – powiedzial Adam do swojej ukochanej.
Moze pózniej Wam cos pokarze, ale tylko wtedy jak bedziecie grzeczni- odpowiedziala.
Po tych slowach Magda stojac na wprost nas podniosla i tak krótka sukienke do góry, odslaniajac cudne nogi, ich zwienczenie wygolony, gladki wzgórek lonowy i piekny brzuszek na który do niedawna tylko ja sie spuszczalem.
Adam z wrazenia usiadl na fotel i caly czas gapil sie na cipke mojej zony.
Justyna popatrzyla przez chwile i oswiadczyla, ze mimo porodu wyglada na bardzo ladna i ciasna cipeczke i zazdrosci mojej suczce takich malych warg sromowych, bo jak sama stwierdzila ona ma jakby dwa skrzydelka duzego motyle.
Adam patrzyl caly czas na cipke Magdy, zasmial sie nerwowo po slowach swojej zony, a ja wiedzialem juz, ze skoro moja malzonka od poczatku, a tak wlasciwie jeszcze przed rozpoczeciem imprezy swintuszy i jest taka frywolna, to na pewno bedziemy sie kochac z innymi partnerami.
Po tej krótkiej prezentacji, w dobrych nastrojach i lekko pobudzeni erotycznie poszlismy na sale bankietowa, gdzie przez kilka godzin byly tance i hulanki. Skladalismy sobie zyczenia, bo to w koncu byly Andrzejki i Justynki.
Do pokoju wrócilismy cos ok 2-3 w nocy. Dziewczyny poszly pierwsze do lazienki mówiac, ze musza zmyc makijaz i w ogóle, ze one kobiety ida pierwsze a potem my ,
Z lazienki dobiegaly smiech nasz kobiet,,,cos tam sobie szczebiotaly i z urywków i strzepków ich rozmowy wywnioskowalem, ze rozmawiaja o nas –facetach.
My w tym czasie wymienialismy spostrzezenia z parkietu, ze tam dziewczyna ladnie tanczyla, a inna miala ladna pupe, takie tam meskie gadki.
Dziewczyny wychodza z lazienki przewiazane recznikami, szczelnie opasane i nic nie bylo widac.
– Co wy takie pozawijane w te reczniki – zimno Wam czy co ? – zapytalem.
Magda stwierdzila, ze po goracej kapieli jest im troche zimno, no i stad ten strój. Zaordynowala moja kapiel wskazujac mi reka i mówiac – marsz do lazienki i szybko wracaj bo czekam na Ciebie z prezentem imieninowym. Jak to uslyszalem do zerwalem sie na równe nogi i polecialem sie kapac.
Po chwili i Adam byl pod prysznicem, a ja w tym czasie lezalem z Magda na lózku w naszym pokoju.
Magda zaczela zagajac, ze dzis masz imieniny i pomyslala o nietypowym prezencie. Mówi ; jesli tylko chcesz to Twoim prezentem bedzie …. Justyna.
A ze dzis jest takze Justyny,,,to Ty bedziesz jej prezentem.
O takim prezencie moglem tylko pomarzyc. Mimo tych wszystkich wczesniejszych, frywolnych zachowac mojej zony, myslalem ze poznamy kogos nowego na sali balowej i to z obcymi bedziemy cos razem robic.
Nie przyszlo mi wczesniej do glowy, ze moja sliczna brunetka tak sobie wymyslila, ze z naszymi bliskim znajomymi bedziemy dzielic sie rozkoszami. Znacznie pózniej jakies pare miesiecy dowiedzialem sie, ze do Magda z Justyna ukartowaly wyjazd i zamiane mezami.
Po slowach o prezencie moja Magda zupelnie naga wstala z lózka i poszla w strone pokoju Adama i Justyny.
W blasku przyciemnionego swiatla odprowadzalem ja wzrokiem, widzac ksztaltna, odstajaca pupe, rozkoszna przerwe miedzy umiesnionymi udami i falujace duze piersi. Troche zalowalem ze nawet sie z nia nie pobawilem, ze chociaz wylizac cipke lub dac kutasa do zabawy. Wychodzac z pokoju odwrócila glowe mówiac – baw sie dobrze mój skarbie, zaraz prezent dostaniesz.. usmiechnela sie i wyszla.
Po chwili weszla zupelnie naga Justyna. Idac w moja strone usmiechala sie szeroko i mówi… jestes mój prezencie. Teraz bedziesz caly mój.
Mówiac to polozyla sie na mnie mocno calujac w usta. Przywarla mocno cialem do mnie i zaraz po tym poczulem jak kutas byl gotowy do dzialania. Byla z tych kobiet, które lubia dluga gre wstepna, bo jak tylko poczulem, ze mój prezent jest tylko mój, chcialem kutasem wwiercic sie w naga lysiutka cipke mojej przyjaciólki. Ale nic z tego powstrzymala mnie mówiac – mamy jeszcze cala noc przed soba i caly jutrzejszy dzien. Bedziesz mial mnóstwo czasu aby sie mna nacieszyc. Po tych slowach zaczela mnie namietnie calowac i wodzic reka po calym ciele.
Odwzajemnialem wszystkie jej pieszczoty. Pieszczota za pieszczote, trwalo to jakis czas, sam nie wiem ile. Bylo wszystko, ale brakowalo wisienki na torcie.
Nie pozwalala dobrac sie do cipki i dupki , nie moglem wlozyc tak swojego kutasa, Caly czas podkrecala temperature mówiac, ze jeszcze sie nia znudze z tym ruchaniem. Woli abym sobie troche poczekal, to bedzie mi lepiej smakowac. Smakowala znakomicie bo wylizac sie dawala, sama tez dobrze obciagala, Adam mial w domu rasowa obciagarke, Musze przyznac ze akurat to, w tym momencie naszego zycia robila lepiej od mojej zony.
Tak sie nagrzalem na Justyne, ze od dluzszego czasu bolaly mnie jadra. Nie moglem w nia wejsc, a nasze wstepne zabawy mnie juz nie zadawalaly. Tym bardziej, ze z za sciany w d**gim pokoju moja kochana Magda dawala swoje otworki do dymania Adamowi. Musial to robic calkiem dobrze Magda na poczatku tylko po cichu popiskiwala , by po krótkiej chwili zaczac glosno krzyczec z rozkoszy.
Slyszac to z jednej strony bylem podniecony, z d**giej zazdroscilem Adamowi ze juz od jakiegos czasu zapina obca kobiete a ja daleko w polu !! Slyszac te milosci odglosy dochodzace z d**giego pokoju polozylem sie kolo Justyny i lezac nie ruchomo oddalem calkowicie jej inicjatywe. Spostrzegla, ze tak dluga gra wstepna i odwlekanie ostrego rzniecia nie sluzy prezentowi,,, wiec powoli na przeprosiny zeszla ponizej pasa i zaczela reka masowac mojego kutas a leb brala do ust lizac go jak lizaka. Po chwili bylem gotowy do dzialania, ale nadal spokojnie lezalem, bo nie mialem pewnosci czy Justyna ponownie mnie wypuszcza i to znowu sa pieszczoty a nie wstep do ostrego posuwania.
Ale ku mojemu zadowoleniu, gdy kutas w calej okazalosci byl gotowy aby zanurkowac w cipeczce Justyny, wsiadla na mnie okrakiem tak jak wsiada sie na konia, Zblizyla cipe do mojego kutasa przejechala wzdluz szpary kilka razy rozchylajac swoje wargi, nazwane przez nia skrzydlami motyla i usiadla na mnie pochlaniajac calego. Aaauuu – jeknela. Chyba masz dluzszego od Adama i musze powoli… powiedziala. Poczulem cieplo, a wlasciwie gorac który ogarnia mojego kutasa. Teraz dopiero moglem nacieszyc sie moim prezentem, tym ze moge miec w lózku tak ladna kobiete, zone mojego kolegi, zajebista suczke za która ogladala sie wiekszosc mezczyzn, tak zreszta jak za moja Magda. Zaczela coraz glebiej wsadzac mojego kutasa czym sprawila mi wielka radosc, ze w koncu moge zaczac robic z nia to co chce….cdn.