Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32
Moja pierwszy raz – Dorota
Witam wszystkich
Widze, ze mój maz opowiedzial troche tajemnic z naszego zycia erotycznego. Widzac ile osób czytalo te opowiesci postanowilam opisac jak u mnie zaczelo sie zycie erotyczne.
Zaczelo sie ponad 30 lat temu jak mialam 18 lat. Nigdy nie lubilam w mieszkaniu chodzic ubrana od stóp do glów. Najczesciej chodzilam w bieliznie a jak tylko moglam tzn. jak nikogo nie bylo w domu to paradowalam nago. Zreszta do tej pory jak tylko moge latam po domu golusienka. Mama zawsze na mnie krzyczala, ze nie powinnam chodzic tak rozneglizowana przy facetach a miala na mysli mojego tate i kazala mi zakladac koszulke i przynajmniej krótkie spodenki.
W tamtym czasie po skonczeniu 18 lat rodzice wyslali mnie do ciotki a sami wyjechali wspólnie ze znajomymi na wczasy do Soczi. Ciotke wczesnie widywalam rzadko tylko na imprezach rodzinnych i pamietalam, ze jest duzo starsza od moich rodziców jak to sie mówi puszysta, ale zawsze elegancko ubrana i zadbana. Szczerze mówiac jechalam niechetnie do prawie obcej osoby. Ciotka za to przyjela mnie bardzo milo pokazala mi mój pokój w wielkim pietrowym domu gdzie mieszkala sama. Rozpakowalam sie przebralam w wygodne ciuszki i zeszlam do kuchni na obiad. Ciotke zastalam przy nalewaniu zupy na sobie miala tylko bielizne miala ogromny biust a stanik koronkowy dosc mocno wyciety tak, ze jej piersi wylewaly sie z niego. Majtki miala koronkowe dosc mocno zabudowane, ale na tyle przeswitujace, ze widac bylo jej zarost lonowy. Nie krepowala sie mnie powiedziala tylko krótko, ze jest bardzo goraco i zebym sie nie krepowala. Wykorzystalam sytuacje i szybciutko zrzucilam ciuszki zostajac w samej bieliznie. Usiadlysmy do obiadu ucinajac sobie pogawedke o moich planach na przyszlosc. Bardzo fajne mi sie rozmawialo z ciotka takze jeszcze godzinke po obiedzie siedzialysmy i gawedzilysmy. Pomoglam ciotce pozmywac naczynia i polecialam troszke odpoczac do mojego pokoju. Pokój byl olbrzymi taki jak pól naszego mieszkania, znajdowalo sie w rogu olbrzymie lózko duza chyba zabytkowa szafa i wielka toaletka z duzym lustrem. Bedac sama szybciutko zdjelam bielizne i nagusienka polozylam sie na przyjemnie chlodna posciel na lózku. Zaczelam bawic sie wloskami lonowymi az zasnelam. Obudzila mnie ciocia potrzasajac za ramie. Szybko zerwalam sie zdajac sobie sprawe, ze jestem gola. Ciotka usmiechnela sie i powiedziala zebym sie nie krepowala i jak lubie to jej to nie przeszkadza bym byla nago. Powiedziala, ze czeka na dole z kolacja i wyszla. Dlugo bilam sie z myslami czy zejsc tak nago na kolacje i musze przyznac, ze podniecenie zwyciezylo. Czerwona na buzi i z motylami w brzuchu poszlam do kuchni ubrana jedynie w klapeczki. Ciocia zaprosila mnie do stolu, na którym staly przygotowane kanapki. Zapytala, a w zasadzie stwierdzila, ze widzi, iz bardzo sie wstydze nagosci i jesli mi to pomoze to ona tez moze sie rozebrac, co tez bardzo szybko zrobila. Miala bardzo duze ciemne brodawki i dosc mocno zwisajace, ale ogromne piersi. Znowu zaczelysmy rozmowe, która zakonczylysmy w salonie przed telewizorem siedzac w bardzo wygodnych fotelach. Przyjrzalam sie wtedy dosc dokladnie jej zarosnietej cipce. Rozmowa szybko zeszla na nasze zainteresowania, az w koncu dotarla do strefy erotycznej. Zwierzylam sie o upodobaniu do nagosci a ona o swoim fetyszu stóp. Powiedziala, ze ma bardzo duza kolekcje butów w szczególnosci szpilek i sandalków. Jeszcze chwilke porozmawialysmy i udalysmy sie spac. Rano obudzilo mnie wolanie cioci na sniadanie. Szybciutko wstalam wzielam szybki prysznic i polecialam do cioci oczywiscie na golaska. Zastalam ja równiez nago krzatajaca sie po kuchni. Po sniadaniu zaprowadzila mnie do swojej garderoby byl to w zasadzie pokój z pulkami i wieszakami oraz olbrzymim lustrem zajmujacym pól jednej ze scian. Jedna cala sciane zajmowaly pulki z butami. Byly tam setki par butów. Ciotka zdjela takie jedne seksowne szpileczki i zalozyla je. Wtedy zwrócilam uwage, ze ma bardzo zadbane stópki i zgrabne pomimo swojej tuszy. Paznokcie miala pomalowane na krwisto czerwony kolor. Zdjela równiez buciki dla mnie. Czólenka z odkryta pieta i 10 centymetrowa szpilka. Okazalo sie, ze mamy ten sam rozmiar stopy, wiec pasowaly jak ulal. Nawet ladnie prezentowalam sie w lustrze nago tylko w tych bucikach. Ciotka zostawila mnie a sama poszla sie ubrac, bo musiala do miasta pojechac na zakupy. Dlugo przymierzalam jeszcze buciki. Po powrocie ciotka rozebrala sie i razem poszlysmy do ogrodu na kawe i ciasto, które przywiozla z zakupów. Cudownie tak bylo siedziec z ciotka nago w ogródku. Na takiej sielance uplynelo mi trzy dni w trakcie, których caly czas bylam nago. Trzeciego dnia poprosilam ciotke czy moze do mnie kolezanka przyjechac. Ciotka oczywiscie sie zgodzila i pojechalysmy do miasta na poczte bym mogla zadzwonic do kolezanki (malo, kto mial wtedy telefon w domu). Kolezanka miala przyjechac na d**gi dzien wieczorem, wobec czego wraz z ciocia przygotowalysmy dla niej pokój. Ja zostalam w domu a moja ciocia pojechala na zakupy. Po kilku godzinach, gdy bawilam sie w jej garderobie szczególnie bucikami uslyszalam, ze przyjechala i zawolala mnie bym jej pomogla. Szybko zbieglam po schodach na dól a tam okazalo sie, ze ciotka nie byla sama tylko z jakas kobieta i to starsza od siebie. Stanelam jak wryta i nie wiedzialam, co mam zrobic. Ja nago a tu obca osoba w domu. Pierwsza odezwala sie owa pani mówiac bym sie nie krepowala. Nie wiem, dlaczego ale emocje mnie opuscily tzn. czulam tylko podniecenie. Panie przeszly do salonu i poprosily, zebym zrobila im kawe. Naprawde bardzo podniecalo mnie to wtedy jak uslugiwalam je bedac nago. Na d**gi dzien pojechalysmy na dworzec odebrac moja kolezanke. Jola chodzila ze mna do klasy a mieszkala w tym samym bloku i klatce, co ja tylko dwa pietra nizej. Byla osoba niska, puszysta z duzymi piersiami z bardzo ladna buzia. Zaprowadzilam ja do pokoju i wszystko opowiedzialam jak tutaj jest. Jola od razu bez zastanowienia zrzucila ciuszki, ja równiez i razem poszlysmy na kolacje. Ciocia widzac, ze obie jestesmy nago równiez zdjela szlafroczek, w który byla ubrana i wspólnie nago zasiadlysmy do stolu. Wieczór uplynal nam na rozmowach i dyskusjach. Na d**gi dzien ciocia pojechala do miasta a ja pokazalam Joli garderobe cioci. Bardzo spodobala jej sie pólka z butami, które zaczelysmy przymierzac. W pewnym momencie moja przyjaciólka chwycila kozaczek cioci i zaglebila w nim nosek by po chwili stwierdzic, ze bardzo ladnie pachna stópki mojej cioci. Dala mi powachac i ja tez doszlam do tego samego wniosku. Powiedziala daj teraz sprawdze jak twoje pachna i juz podniosla moja stópke do twarzy i zaglebila nosek miedzy moimi paluszkami. Po chwili oderwala sie mówiac, ze cudownie, a teraz sprawdz moje usiadla naprzeciwko i wyciagnela do mnie nózke. Drzacymi rekami ujelam jej stope ubrana w sandalki na szpileczce. Zblizylam do twarzy, ale bucik przeszkadzal mi we wsadzeniu noska miedzy paluszki. Zaczelam rozpinac bucik z pomoca mojej kolezanki. Gdy bucik lezal juz na podlodze Jola znowu wyciagnela stópke w moim kierunku. Delikatnie ujelam ja i zblizylam do twarzy wsuwajac nosek miedzy jej cieple paluszki. Bylo goraco a stópki Joli byly delikatnie wilgotne, a zapach okreslilabym na srednio intensywny. Mial jednak cos w sobie, bo nie moglam przestac sie nim delektowac. Zamknelam oczy caly czas wdychajac zapach stóp mojej kolezanki i bezwiednie calujac ich spody. Po chwili Jola zabrala stópke i wcisnela mi ja do buzi. Wtedy zobaczylam, ze jednoczesnie Jola pociera swoja cipke, co uswiadomilo mi, ze jestem ta sytuacja bardzo podniecona. Zaczelam teraz lizac i ssac paluszki przyjaciólki. Mialy delikatnie slonawy smak i bardzo mnie on podniecal. Jedna reka trzymalam stópke Joli przy twarzy a d**ga zaczelam pocierac swoja muszelke. Bylo mi cudownie. W pewnym momencie poczulam drzenie i ostre ruchy Joli lezacej na podlodze, co uswiadomilo mi, ze dostaje ona orgazmu. Zaczelam mocniej pocierac swoja szparke i momentalnie po moim ciele przeszedl spazm orgazmu. Bylo cudownie. Puscilam stópke Joli polozylam sie na podlodze mocno i szybko oddychajac. Byl to mój pierwszy orgazm w zyciu.
Po chwili odpoczynku obie zalozylysmy szpileczki cioci i udalysmy sie do mojej sypialni. Polozylysmy sie na lózku w taki sposób, ze ja mialam jej stópki przy twarzy a ona moje. Zaczelysmy piescic sobie nawzajem stópki znowu pocierajac kazda swoja muszelke. Cudownie bylo czuc jezyczek Joli pieszczacy przestrzenie miedzy paluszkami. Najbardziej jednak sprawialo mi przyjemnosc jak kolezanka ssala moje paluszki i jeszcze jak lizala spody stópek. Po pewnym czasie takich zabaw znowu dostalysmy orgazmu tym razem jednoczesnie. Tak przytulone do stópek zasnelysmy. W takiej tez pozycji zastala nas tez moja ciocia po powrocie z miasta. Ciotka powiedziala widze, ze wam sie podobalo teraz wiecie, co to fetysz stópek.
U ciotki bylysmy jeszcze dwa tygodnie w zasadzie chodzilysmy caly czas nago oczywiscie w obrebie domu i ogrodu. Co wieczór powtarzalysmy nasza stepkowa zabawe, której raz przygladala sie ciocia. Raz tez odwiedzila nas poznana przeze mnie wczesniej kolezanka ciotki twierdzac, ze jestesmy bardzo piekne i milo pic kawe podana przez tak ladne dziewczyny. Oczywiscie podawalysmy kawe nago. Czesto tez sie zastanawialysmy jak smakuja stópki cioci, bo zapach znalysmy z jej kozaczków i szpilek. Zadna z nas jednak nie odwazyla sie zaczepic cioci w tej kwestii.
Tak wygladal mój pierwszy raz. Jak bede miala czas to opisze, co bylo na nastepne wakacje u cioci a spedzilam je znowu w towarzystwie Joli.